| Lysio |
 Wysłany: Sob 14:43, 23 Gru 2006 Temat postu: PEJA >!< |
|
Imię: Ryszard
Pochodzenie: Jeżyce/Poznań
Pseudo: Peja; Onomato; Rychu
Stan Cywilny: Żonaty
Słucha: Pe, Chuck D, KRS One, Erick B, Kool G Rap, Kid Capri, Ed OG, Masta Ace, Run Dmc, Ice T, Ice Cube
Hobby: (dawniej) Judo (Randori)
Zacznijmy może od xywki jak mówi sam peja wzięła ona się stąd: "mówią na mnie Peja. Od zawsze, bo miałem Peję kiedyś przyprowadziłem pchly i stary mnie opierdolił na łyso. Latałem na łyso. Potem taką czapeczkę nosiłem bo sie śmiali nie? Przezywali mnie O Pejowiec pejowiec ten co ma peje. No i tak zostało.. peja"
Druga Sprawa to stosunek Peji do policji. Jego złość można było szczególnie wyczuć w kawałku "997" ("Być stróżem prawa to jest pomysł durny pierdolmy wszyscy razem policyjne kurwy"). Jednak jego postawa znacznie od tamtej pory się zmieniła. Peja stał się "łagodniejszy" co czuć w jego piosenkach. Nie są one już tak pełne przekleństw jak kiedyś. Dodatkowo ciekawostką jest kawałek Ski Składu pt. "Dzień zagłady" tam nawijają co by się stało bez policji "...Wreszcie znika stąd policja, każdy robi to co może by przywłaszczyć sobie ile tylko może, pierwszy robisklepy drugi fury trzeci wbija noże tych co kradli okraść przecież może. Pomyśl o tym sobie co by się tu stało prywatnej własności prawo istnieć by przestało..." Jak widać status co do policji zmienił się całkowicie. Dodatkowo według plotki sam Peja na koncercie zbluzgał (patrz zrównał z ziemią) jakąś typiare bo krzyczała CHWDP. Myślę, że nic więcej wyjaśniać nie trzeba  |
|
